Idą, idą święta! Tylko, że za oknem wcale nie jest biało,
ale... słonecznie. Zamiast puchowej kurtki, ubieram... bluzę. Co prawda, choinka
pachnie w salonie, jednak ja mam wrażenie, że coś tu jest nie tak!
Z dwóch
powodów: po pierwsze nie chce mi się wierzyć, że już jest grudzień i powolnymi
krokami zbliża się koniec roku, a po drugie człowiek potrafi poczuć się
naprawdę dziwnie siedząc w piękny ciepły dzień, w pełnym słońcu na jednej z ławek na Union Square, gdzie po
jednej stronie mamy palmy, a po drugiej wielką, udekorowaną choinkę oraz lodowisko...
fot. źródła własne
Prawdą jest, że nie wiem jak to możliwe, ale w poniedziałek
minęło pół roku od dnia, w którym
postawiłam swoje pierwsze kroki na amerykańskim kontynencie. Czas w USA leci mi zdecydowanie za szybko! Ale
chyba zawsze, gdy jest fajnie, miło i przyjemnie – czas płata nam figla i nie
wiadomo jakim cudem... przyspiesza! W każdym razie robiąc małe podsumowanie:
ani przez sekundę nie żałowałam, że tu przyjechałam. Co więcej, uważam, że
decydując się na pobyt w Stanach jako Au Pair in America, podjęłam najlepszą
decyzję w swoim życiu. Od ponad pół roku codziennie budzę się mając za oknem
najpiękniejszy widok na świecie. Codziennie poznaję nowych ludzi, odkrywam nowe
miejsca, a co najlepsze odkrywam siebie
i swoje możliwości. I cieszę się, że mogę robić to w tak pięknym miejscu
jakim jest San Francisco!!
fot. źródła własne
Ale wracając do świąt! W ostatnią sobotę miałam przyjemnośc
uczestniczyć w świetnym wydarzeniu jakim jest SantaCon. Pierwsza tego typu
impreza miała miejsce w 1994 roku właśnie w San Francisco. Obecnie idea ta
dotarła aż do ponad 44 krajów na całym świecie! Ale co to właściwie jest? - jest to jedna wielka
impreza.... świąteczna! Uczestnicy SantaCon przebierają się za Świętych
Mikołajów, renifery, gwiazdki – wszystko to, co jest związane ze świętami Bożego Narodzenia, a następnie udają się do wybranego przez siebie
klubu, który uczestniczy w całej zabawie. Świetna sprawa kiedy połowa miasta
jest ubrana na czerwono i każdy udaje Santa Claus! Ekstra zabawa i dużo śmiechu! Zdecydowanie wszystkim polecam... już za rok! :D
Dla niektórych chyba po prostu każda okazja jest dobra, żeby się bawić :)
OdpowiedzUsuńW tym roku to i u nas śniegu nie będzie, no ale tylko w sweterku chodzić się nie da :).
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT czy tam MERRY CHRISTMAS! :))